DisStyle.pun.pl

Chyba ktos tutaj musi naczyc czytac sie dokladnie!
Znajdz mi utwor ktory jest tego dowodem ze to cover a jesli nie to zamilcz downie!

Ja i Kyrell widzieliśmy Twój błąd
nie lubię być wulgarny lecz wypierdalaj stąd
gdybyśmy nie poznali tekstu tamtego
pucowałbyś się kurwa kolego
"nie ma ze mną w dissie równego
takiego kozackiego i zadziornego"
mówię Ci nara i nie kontynuuję tego
nie piszę z kimś kto nie potrafi sklecić dissu własnego
podpisuje się pod robotą innego
i nie potrafi się przyznać do błędu swego

Jeśli mnie oskarżacie to mi to udowodnijcie!
bezpodstawnie oskarżać chyba tylko tyle potraficie!
NARA

Uwaga specjalnie komunikuje was ze tym razem bede cytować żeby skończyć tak chujowo wzajemnie sie dissować
informuje specjalnie by nie byc oskarzony znow bezpodstawnie!

Więc zakoncze tego dissa słowami rapera co przed chwila oskarżono mnie że z jego słów tworze covera (pfff)

"Kto wygrał beef? Marlon, Lewy czy Onar? Wygrał hip-hop jak mawiał Hirek Wrona"

Ja się nigdy nie poddaje!
Wkurwiliście  mnie dziwki bo widze że naprawde nie zrozumieliście faktu
że nie macie szans bo nie wytrzymacie ze mna kontaktu!
Jedyne co potraficie to wkurwiac swoim oskarzaniem
jesteście żałośni z tym waszym kłamliwym sraniem!
Patrze na was z góry bo wasze i moje teksty
to jak domek z tektury kontra pałac kultury
ja nie chcę awantury ale co nie dowierzasz
gdy twoja babcia obierając pyry nuci twoje rymy
dokąd to wszystko zmierza nie wiem brachu
ale wiem, że słuchasz teraz prawdziwego rapu!
Jestem Marlon a nie jakis Kyrell czy Lewak= chujki dwa
nie deka teka wiejska dyskoteka
słuchasz rapu człowieka który wie o co biega.
Te wasze teksty to co to kurwa było?
razem ważycie moze ze 30 kilo.
Wasze czasy przeminą jak carska dyktatura
jesteście tylko chwilą znaczy się karykaturą
otwiera się kabura potem broń i ta kula
co trafi prosto w głowę kula metafora rapu
game over to nie był cover słyszysz?
Właśnie tak laików niszczę jak despery
będę głównym powodem końca waszej pseudo kariery
kiedy wchodze za stery to lepij idżcie w pizdu
bo spocicie się jak lesby na zlocie szowinistów
to was zmiażdży jak pavulonu zastrzyk
na chuj się patrzysz
branie do paszczy do dla was nie lada zaszczyt.
Jesteście błazny nazywacie swoje potuczyny rapem
a macie z nim tyle wspólnego co kurwy z celibatem
jadę po was jak zawsze to moja mała wojna
JA kontra każdy zniewieściały obojniak!

Ha witam was ja Kyrell mistrz rapu
witam i ciebie buraku u-marlaku
jebany cwaniaku!
chcesz na mnie diSSa piSSać
jak wampir krew tak ja z ciebie siły moge wySSać
pragniesz diSSa? na zyczenie!
skoncz juz swoje pierdolenie!
Śmiesz od chujka mi ubliżać?
Będziesz śmieciu glebę lizać!
ja tu robie liryczny wandalizm
zjem twoj rym choć to nie kanibalizm
twoj marny styl chłopie mam za nic
wiesz, musze cie zganić
i dumę twa zranić.
moje czasy przeminą na kazdego przyjdzie pora
twoje nigdy nie nastaną a to różnica jest spora
podszywając sie pod kogoś cwelu celu nigdy nie osiągniesz
czujesz sie jak na wojnie ale co z ciebie za zołnierz
marnymi dissami mozesz strzelać do mnie
ja jak snajper na dachu jedną kulą cie sciągne
a wiec mow co do mnie masz nie rozmieniaj sie na drobne.
nie osłonią cie sciany pałacu kultury ni nawet najtrwalsze mury
ja cie dopadne i zrobie liryczne tortury.
Jesteś pionkiem w mej grze
zbieraczu budowli z makulatury!
rozpedziłeś dzis sie, chłopcze odleciałeś w chmury
chcesz utuczyć swoj rap lecz on jest wciąż marnej postury
i wiesz co koleś? nie rob z siebie frajera
kazdy ci to powie ze zrobiłeś tu covera.
co jest koleś stary na ciebie sie wydziera
juz sie z tego nie pozbierasz
ja liryką cie sponiewieram
twoj marny poziom nie sięga nawet zera!

Ha baranie bakanie mam w planie gdy tylko świt nastanie
bakanie baranie wczesniej od ciebie znałem
jeżdziłem, hasałem stale w domu nie siedziałem
spaliłem, pochlałem człowiek, zycia uzywałem!
a ty lamusie stale w domu siedziałeś
nie wiem kurwa czy ty wyjsc sie bałeś
moze znowu hajsu komus nie oddałeś?
Jestem załosny powiedzialeś?
po czym to wywnioskowałeś?
ha niby mnie tu rozjebałeś ha dobry dowcip powiedziałeś!
w dissie z lewym sie posrałeś
teraz do mnie skaczesz, sam tego chciałeś.
ty tu nic nie zareprezentowałeś
tandetne rymy sowje z rymem czyimś pomieszałeś
wyrok na siebie wydałeś wczesniej sie juz poddałeś
i kolejny raz przegrałeś.